Karpaty Krosno - Piast Tuczempy 2-0 (1:0)

Piast przegrywa w Krośnie z Karpatami 2-0 (1:0). Bramki strzelali: Adam Żak w 12 minucie, Bartłomiej Buczek w 88 minucie z wolnego. Pełne informacje o spotkaniu możemy zobaczyć na relacji live ( RELACJA LIVE - kliknij tutaj ).

Poniżej wrzucamy podsumowanie meczowe ze strony klubowej Karpat. 

Początek spotkania w wykonaniu obu drużyn był spokojny, wprawdzie Karpaty miały optyczną przewagę ale niewiele z niej wynikało. Goście uważnie strzegli dostępu do swojej bramki próbując kontrować, jednak z tych kontr także nie było zagrożenia pod bramką Karpat. W 12 minucie krośnianie zaatakowali i od razu zdobyli gola, Przemysław Szkatuła dograł po ziemi w pole karne, na 13 metrze piłkę otrzymał Adam Żak, obrócił się w kierunku bramki i atomowym uderzeniem posłał piłkę do siatki, futbolówka odbiła się jeszcze po drodze od poprzeczki, murawy i jeszcze raz poprzeczki. Karpaty po zdobyciu gola nadal przeważały, ale to goście odpowiedzieli dwoma strzałami, pierwszy z nich był jednak niecelny, a z drugim bez problemu poradził sobie Mariusz Stępień. Także strzał Pawła Kubasa z rzutu wolnego padł łupem bramkarza Karpat. W 27 minucie goście mieli rzut rożny, po którym krośnianie wyszli z kontrą i powinni podwyższyć wynik spotkania, ale Przemysław Szkatuła trafił w słupek, a dobitka Huberta Siepierskiego była zbyt lekka i Patryk Strawa mimo iż leżał na ziemi to zdołał ten strzał obronić. W 40 minucie z lewej strony w pole karne wrzucał Krzysztof Zaremba, do piłki zdołał dojść Albert Telesz, ale uderzona głową futbolówka poszybowała wysoko nad poprzeczką.

Druga połowa rozpoczęła się od znakomitej okazji Karpat, Adam Żak dośrodkował na długi słupek, a Krzysztof Zaremba w doskonałej okazji z dwóch metrów trafił wprost w bramkarza. W 57 minucie Albert Telesz posłał piłkę w pole karne i ponownie na bramkę uderzał Zaremba, tym razem jednak z trudniejszej pozycji i Patryk Strawa pewnie obronił jego strzał. Goście rzadko gościli pod bramką Karpat i dopiero w 61 minucie oddali strzał, po którym piłkarze o dwa metry minęła światło bramki gospodarzy. W 71 minucie Adam Żak huknął z 25 metrów, a piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. W 76 minucie Piast miał jedną z nielicznych okazji do wyrównania, po rzucie rożnym Arkadiusz Wielgosz nieczysto trafił w piłkę głową i ta o kilka metrów minęła bramkę Karpat. Wynik spotkania został ustalony w 88 minucie, Bartłomiej Buczek został sfaulowany na 17 metrze i po chwili sam wykonał rzut wolny pokonując bramkarza Piasta.

Po dzisiejszym meczu, Piast nadal na pozycji 15 z dorobkiem 12 punktów. Jutro sytuacja może ulec zmianie.

Kolejne spotkanie Piast rozegra we wtorek, mecz pucharowy (ćwierćfinał na szczeblu Jarosław). Rywalem Piasta będzie Promyk Urzejowice. A w sobotę odbędzie się mecz 13. kolejki, Piast przed własną publicznością zmierzy się z Tomasovią (godz. 15-00) - zapraszamy na stadion i relację live (tekstową) !